03_Parenting Talks_O wybieraniu swojego życia. Rozmowa z Mamajastado_Marią Śpikowską

03_Parenting Talks_O wybieraniu swojego życia. Rozmowa z Mamajastado_Marią Śpikowską

03_Parenting Talks_O wybieraniu swojego życia. Rozmowa z Mamajastado_Marią Śpikowską

Są takie kobiety w sieci, które inspirują mnie od pierwszego spotkania, choć te spotkanie było w sieci. Taką kobietą jest Maria Śpikowska znana w siecie jako Mamajastado. Jeżeli jeszcze jej nie znacie zajrzyjcie koniecznie, by poznać silną, radosną i bardzo mądrą kobietę, która na co dzień ogarnia prawdziwe, żywe, piękne stado swojej rodzinki, a konkretnie siódemki dzieci. Odcinek, który już dziś posłuchać to kolejna rozmowa o macierzyństwie, którą nagrałam razem z Kinderkraft.

Marka Kinderkraft jest liderem i producentem artykułów dziecięcych – wózków, fotelików samochodowych, rowerków oraz produktów do domu – m.in. bujaczków, łóżeczek, krzesełek do karmienia. A my wspólnie będziemy nagrywać serię rozmów o nazwie Parenting Talks z okazji uruchomienia przez markę Kinderkraft nowej kolekcji Happy Shapes. Kolekcji zaprojektowanej przy współpracy z niesamowitą ilustratorką Melanie Johnsson.

O czym rozmawiamy?

  • O stratach. O tym, jak to jest stracić dziecko, które było z nami tylko przez chwilę.
  • O przeżywaniu emocji, przeżywaniu wszystkiego. O żałobie też…
  • O współdziałaniu w rodzinie.
  • O tym, czego uczy mamę każde kolejne dziecko.
  • O fundamentach związku i wielkiej przyjaźni opartej na wartościach.
  • O tym, co to znaczy wybrać swoje życie.
  • O tym ,co dla siebie robi mama siódemki dzieci.
  • O miłości. Takiej prawdziwej i żywej.
  • I o mądrych granicach w tej prawdziwej miłości.
  • O tym, że miłość to nie jest chronienie przed dyskomfortem.

To naprawdę piękna i wartościowa rozmowa. Zapraszamy do odsłuchu!

Koniecznie podziel się wrażeniami z tej rozmowy i przekaż ją dalej, innej mamie, a może i innemu tacie. Niech dobro tej rozmowy idzie w świat!

[ współpraca współpraca płatna ]

JA.Kobieta#52_Miary sukcesu – jak definiować sukces i jak go mierzyć inaczej …?

JA.Kobieta#52_Miary sukcesu – jak definiować sukces i jak go mierzyć inaczej …?

JA.Kobieta#52_Miary sukcesu – jak definiować sukces i jak go mierzyć inaczej …?

Czy sukces to tylko liczby, nagrody i osiągnięcia? A może coś zupełnie innego? W tym odcinku zapraszam Cię na intymną solówkę o tym, jak różnorodne i osobiste mogą być miary sukcesu.

Pomysł na ten odcinek powstał… już we wrześniu. Jednak wiele zawodowych zobowiązań odciągalo mnie od jego nagrania. Aż do wczoraj. Nowy Rok i nowa solówka o miarach sukcesu wydaje się być idealna na start 2025 roku.

W tym odcinku podzielę się swoimi przemyśleniami:


* Co naprawdę oznacza „sukces” w świecie pełnym zewnętrznych oczekiwań?

* Dlaczego porównywanie się do innych rzadko przynosi spełnienie?

* Jak docenić swoje codzienne zwycięstwa, nawet te najmniejsze?

* Czym są tradycyjne miary sukcesu?
* A jakie są nowe? 

* Jakie pytania warto sobie zadać, by zrozumieć, co jest dla Ciebie naprawdę ważne?
Ten odcinek to zaproszenie do refleksji i rozmowy ze sobą – o Twojej drodze, Twoich miarach i Twoim poczuciu spełnienia.

Posłuchaj i znajdź swoje odpowiedzi. Może okaże się, że sukces już jest bliżej, niż myślisz? Wszystkiego dobrego w Nowym Roku🌟

Pamiętaj, że możesz słuchać mojego podcastu nie tylko tutaj, ale też w aplikacjach takich jak, wystarczy wpisać #urzeczywistnijswojeJA:
🎧 Spotify
🎧 Spreaker
🎧 Applepodcasts
🎧 Google podcasts
🎧 Castbox
🎧 PodcastAddict
🎧 Podchaser
🎧 Deezer
🎧 Stitcher 

Mantry „na zwątpienie” cz.III

Mantry „na zwątpienie” cz.III

Nie wybierajmy najtrudniejszych dróg.
• Nie wstydźmy się tego, co jest naszą podstawową potrzebą.
• Nie limitujmy siebie w rekonwalescencji.
• Szanujmy naszą potrzebę regeneracji.
• Za często oddajemy swój komfort, na rzecz komfortu innych.
• Potrzebujemy uznać swój komfort, same zacząć go sobie dawać. Dawać szczególnie wtedy, gdy wychodzimy poza strefę komfortu.
• Czy to jest dzień, który chciałabym zapamiętać … jako ostatni dzień mojego życia?
• „Ja już więcej sobie tego nie zrobię …” – rozpoznaj, gdzie leżą Twoje granice.
• Nasza odwaga, nasze odważne życie, nasze odważne wybory mogą kogoś rozczarować. Ryzyko zawsze istnieje. Nie ma innej drogi.
• Nie musimy brać odpowiedzialności za rozczarowanie innych.
• Jestem w porządku nawet jak się komuś nie podobam.
• Krytyka z zewnątrz będzie tym bardziej bolesna im bardziej ja sama krytycznie podchodzę do samej siebie.
• Krytyka z zewnątrz będzie tym bardziej bolesna im bardziej ja zapomniałam o sobie, swoich potrzebach, zaniedbałam siebie.
• Mogę słyszeć krytyka wewnętrznego, ale nie muszę go słuchać.
• Krytykowi wewnętrznemu zależy na mnie i na moim bezpieczeństwie, ale może ja chcę czegoś innego. Moje serce wyrywa się do odwagi.
• „Nie szarp się, na spokojnie, bez spiny, wrzuć na luz” … to potrzebuję sobie częściej mówić.
• „Widzę cię. Widzę się”.
• „To nie na ocenę!”.

To kolejne mantry na zwątpienie. Nie wszystkie, bo mogłabym je spisywać i spisywać. Warsztaty #beBRAVEplayBRAVE są pełne w mantry, są utkane z mantr. Uczestniczki, wspaniałe kobiety, które przyjeżdżają na te warsztaty są ich głodne, spragnione, są za nimi stęsknione. Ale nie napiszę, że hojnie się nimi dzielę. Napiszę, że razem je tworzymy, tkamy je, układamy z tego, co podpowiada nam intuicja, serce, te warstwy nas, które za długo były w ukryciu …

A której mantry Ty potrzebujesz?

Mantry „na zwątpienie”

Mantry „na zwątpienie”

Chcę być, ptakiem, a jestem mrówką … pracuję, jak mrówka i nikt nie docenia mojej pracy.
• Zmiana czasem polega na tym, że nie tyle musisz zmienić to CO robisz, ale JAK to robisz.
• Wszystko mija …
• Zabawa jest tym, czego potrzebują nasze układy nerwowe, by żyć zdrowo … i się odważać.
• Chcę bawić się w życiu, jak panda tarzająca się w śniegu.
• To do nas należy wybór, czy idziemy przez życie z krzyżem na plecach, czy z grającym boom boxem.
• Odwaga bez powołania (ang. calling) to brawura, albo głupota.
• Kręgosłupem czułej odwagi, bycia #bebraveplaybrave jest powołanie, czułość dla siebie i zabawa.
• Odwaga bez czułości dla siebie to dzielność i forsowanie się. To poświęcenie, a tego nie chcemy!
• Chcę dawać sobie komfort wchodząc w dyskomfort. Wychodząc poza strefę komfortu…
• Odwaga bywa cicha.
• Odwaga bywa widoczna i zrozumiała tylko dla nas.
• Odwaga i wyrozumiałość dla siebie narażają nas na chwile samotności. Ta samotność może nie trwa długo, ale bywa uciążliwa. Jest ceną, jest kosztem … ale innej drogi do autentycznego życia nie ma ….
• Gdy pójdziemy za swoim powołaniem, to narazimy się na dyskomfort … ale brak zmian też nas naraża na dyskomfort, może nawet większy i trudniejszy do zniesienia.
• Czasem trzeba się zatrzymać by żyć!
• Potrzebujemy czasu, zwolnienia tempa, by się zorientować w tym co dla nas ważne, wybrać to co dla nas ważne.
• Potrzebujemy wzmacniać swoją odporność psychiczną, by radzić sobie z kosztami odważnego życia. Ale bez czułości i miłości dla siebie odporność psychiczna będzie tylko „zaciskaniem zębów” i wytrzymywaniem.

To „mantry na zwątpienie”, które zaczęłyśmy dziś spisywać z uczestniczkami kolejnych warsztatów #beBRAVEplayBRAVE, moich autorskich warsztatów o czułej odwadze i podejmowaniu wyzwań.

Jutro dzień kolejny.
Będę spisywać dalej.
Dla Nich, dla Was, dla Siebie ❤

Która „mantra” wpadła w Twoje serce?

Easysoftonic