Porównywanie się

Porównywanie się

Porównywanie się …
Ech. Straszny nawyk. Samo zło.
Demon z przeszłości, przecież wszyscy jako dzieci i uczniowie byliśmy porównywani. Prawda?
Coś co kompletnie mi nie służy …
A jednak!
Włącza się.
Przychodzi z ukrycia, wyłania się niespodziewanie i niszczy poczucie własnej pewności, zadowolenie z siebie.
Zalewa … zalewa falą wstydu, niepokoju i zagubienia.

Cały wpis dostępny na facebook:

#porównywaniesię #osobiście #będziedługoPorównywanie się … Ech. Straszny nawyk. Samo zło.Demon z przeszłości,…

Opublikowany przez Marta Iwanowska-Polkowska :: Manufaktura Rozwoju Piątek, 4 października 2019

Kobieta i kariera

Kobieta i kariera

Dziś parę słów konkretnie i na temat.
Aby kobiety mogły podejmować się odważnych wyzwań, aby mogły wytrwać w trudnej drodze urzeczywistniania swojego Ja, muszą nauczyć się trzech umiejętności. Pewnie nie tylko trzech, ale te trzy są na pewno ważne, bardzo ważne!

Także ten:
🗯 powinnyśmy nauczyć się mniej przejmować się krytyką. Nie znaczy, że mamy mieć opinie innych w tzw. „gdzieś”. Chodzi o to by ograniczyć wpływ krytyki, ocen innych na siebie – swoje emocje, myśli i działania. Chodzi o to, by opinii innych nie traktować jako wyrok na swój temat i „dostateczną ostateczność”. Chodzi o to, by mniej słychać innych, a częściej siebie i zobaczyć, że głos innych nie musi być naszym głosem.


🗯 powinnyśmy też być mniej zależne od pochwał i pochlebstw innych, a częściej dawać je sobie same. W tym punkcie chodzi szczególnie o to, by działać nie TYLKO po to, by pochwały usłyszeć – usłyszeć od innych. Chodzi też o to, by umieć wytrwać w odważnym działaniu, gdy przez jakiś czas tych pochwał nie ma… Bo? Bo gdy działamy odważnie, może ich nie być – to co robimy może się komuś nie spodobać… I tu wracamy do punktu 1.

Drogie kobiety!
Nie zawsze musimy być grzeczne, miłe i przez wszystkuch lubiane!
W odwadze chodzi o to, by lubić siebie, a nie być za wszelką cenę lubianą przez innych…

🗯 I trzeci pubkt. Ten może Was zaskoczyć. Bowiem jednocześnie powinnyśmy też nauczyć się przyjmować komplementy i uznanie innych! Często przecież to co robimy spotyka się z uznaniem? Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie nam kibicować! Choć jedna, czy dwie osoby. Usłyszymy więc te dobre słowa, wyrazy wsparcia i nauczmy się celebrować takie chwile! Słuchajmy tych, którzy chcą nas wspierać i towarzyszyć w odważnej drodze. Wtedy będzie łatwiej i ciut lżej!

To co spróbujemy przyjąć te trzy lekcje, wskazówki?
Co o nich myślicie!?
Od których chcecie zacząć?
Tiaaaa… wiem, że na papierze wszystko jest proste, ale może warto spróbować?

Strach na wielkie oczy

Strach na wielkie oczy

A wiecie, że straszny „strachacz” ze mnie? Nie zawsze tak było, ale odkąd zostałam Mamą i straciłam rodziców bardzo boję się o fizyczne bezpieczeństwo. Boję się różnych rzeczy, ale najbardziej wypadków, złamań i takich tam…

A to, że nasz starszy Syn przez kilka lat był bardzo strachliwy tylko zwiększało moje strachy na lachy.
Często z Mężem żartowaliśmy, że jesteśmy „ochraniarzami Prezydenta”, bo ciągle musieliśmy patrzeć, obserwować i sprawdzać czego obawiać się może nasz Syn.
Ale dzieci rosną i ja dojrzewam.
Synowi duuużo strachów dawno przeszło, gorzej ze mną…

Ale wczoraj zrobiłam dwie nowe rzeczy!
Dwie, których się bałam…

🐚 Po pierwsze skoczyłam do oceanu z łódki. Do bardzo zimnego oceanu. A łódka stała na kotwicy, daleko od brzegu i wśród skał. Tak! Nie miałam gruntu!

🐚 Po drugie pływaliśmy pontononem w jaskini, takim pontonem motorówką i był wiatr i bujało i pryskało… A potem trzeba było wysiąść z tej motorówki na plaży i tu też bujało…

I żyję!

JEST PIĘKNIE! #nażywamsię!

Decyzje czy decyzyjki

Decyzje czy decyzyjki

W tym tygodniu skończyłam dwa dłuższe procesy coachingowe.
Każdy inny.
Każdy dynamiczny.
Każdy ważny, też dla mnie.
Dziś, gdy jedna z Klientek wyszła zostałam z taką myślą …
Zgodzicie się?
Czy tak czasem bywa?
Czy to „wielkie” decyzje zmieniają nasze życie?
A może my zmieniamy nasze życia przez szereg drobnych decyzji i mniejszych decyzyjek?

Cały wpis dostępny na facebook:

W tym tygodniu skończyłam dwa dłuższe procesy coachingowe.Każdy inny.Każdy dynamiczny.Każdy ważny, też dla mnie….

Opublikowany przez Marta Iwanowska-Polkowska :: Manufaktura Rozwoju Piątek, 29 marca 2019

Czego żałują kobiety

Czego żałują kobiety

#okobietach #żal #kariera
Na warsztatach, w procesach coachingowych często pojawia się temat żalu. Szczególnie u kobiet. Może dlatego, że My kobiety mamy większy dostęp do tej emocji? Może dlatego, że mamy więcej powodów do żałowania? Może dlatego, że generalnie łatwiej mówić nam o emocjach. A może dlatego, że narastający żal i frustracja powodują, że poszukując zmiany przychodzimy na warsztaty, decydujemy się na procesy rozwojowe?

Cały wpis na facebook: https://www.facebook.com/ManufakturaRozwoju/photos/a.342421989226115/1443888585746111/?type=3&theater

Easysoftonic