Abym była dobrym człowiekiem, a chcę nim być, muszę robić następujące rzeczy:
być wśród ludzi, dla których jestem ważna i rozmawiać z nimi o tym co ważne i prawdziwe, a nie fasadowe.
pobyć sama z Mężem.
uśmiechnąć się do słońca.
trenować zachwyt!
przewietrzyć głowę na spacerze, czy na rowerze.
zjeść coś dobrego, co ma w sobie nie tyle wyrafinowany smak, ale magię wspomnień, czy skojarzeń…
I właśnie to wszystko teraz robię!
Po postu #jestem!
Po postu #pamiętamżebysiędziśnażyć!
I choć wiem, że w kalendarzu mam długą listę tudusiów. I choć wiem, że od poniedziałku nie odpowiadam na maile (bo albo mam sesję, albo warsztaty, albo jadę przez 3/4 Polski). I choć wiem, że mało TU piszę. I choć wiem, że promocja kart #drzwidoja trochę przycichła…
Tooooo, to teraz po prostu j.e.s.t.e.m!
Bo teraz trzeba się #nażyć!