
Zrób zapasy tego co Cię „karmi”…
Weronika Warzkowicz napisała o tym tej rozmowie tak:
„Już wiem, że właśnie tę książkę będę dawać w prezencie bliskim mi kobietom. Razem z nią dostaną wsparcie. Niezbędne w sytuacjach, kiedy czujesz, że grunt usuwa Ci się spod stóp.
Gdybym miała powiedzieć, co mnie najbardziej porusza w Marcie, to postawiłabym na autentyczność. Idę za nią jak w dym, ufam jej. Przeszła trudną drogę. Jaką? Opowie Ci o niej sama. Na razie uwierzcie mi na słowo, że przed nami wieczór, podczas którego będą szklić się oczy.
Porozmawiamy o rzeczywistości, która nieustannie przeplata ze sobą ból i radość. Marta uczy, jak robić mentalne zapasy tego, co nas karmi. To właśnie one pozwalają przetrwać, kiedy życie mówi: sprawdzam.”
Cóż mogę więcej dodać?
ZAPRASZAM! 🙂