To już jest chyba mój standard, rytuał, a może nawyk?
Nie wiem.
Ja się przyzwyczajam, a Mąż akceptuje 😉
A przynajmniej nie jest zaskoczony. Bo On o tym wszystkim wie i co jakiś czas musi wysłuchać .
Cały wpis dostępny na facebook:
To już jest chyba mój standard, rytuał, a może nawyk?
Nie wiem.
Ja się przyzwyczajam, a Mąż akceptuje 😉
A przynajmniej nie jest zaskoczony. Bo On o tym wszystkim wie i co jakiś czas musi wysłuchać .
Cały wpis dostępny na facebook: