Czy w biznesie jest miejsce na #nażyćsię?
Jest i zawsze było.
Długo przed premierą książki prowadziłam dla organizacji warsztaty i webinary z tego tematu. Pracowałam z liderkami i liderami, z zespołami.
Ze wszystkimi, którzy chcą w pracy czuć więcej radości, spełnienia, czuć się żywi, a nie tylko przytłoczeni obowiązkami.

Każdy warsztat, każde spotkanie, czy każdy proces coachingowy dotykający tematu nażywania się jest głęboki i piękny. Mocny i transformujący. Zapraszający do zmiany tej wewnętrznej i tej wyrażonej na zewnątrz.

Na jakie potrzeby odpowiadają więc moje warsztaty, czy webinary z nażywania się?
▫️wzmacniają siłę i odporność psychiczną
▫️pokazują jak dbać o siebie, swoją siłę i witalność przechodząc przez zmiany i podejmując się kolejnych wyzwań
▫️dodają odwagi w przechodzeniu przez zmiany. Czułej odwagi, opartej na szacunku dla siebie a nie forsowaniu się
▫️wzmacniają pewność siebie i zaufanie do siebie
▫️dają szansę na integrację, poznanie się w zespole, poznanie się ze szczerej i autentycznej strony
▫️a przez to wzmacniają zaufanie w zespole.
Ale spotkania wokół nażywania się to też spotkania wokół sensu w pracy, sensu rozwoju, sensu tworzenia. A w tym szalonym, pędzącym i dość chaotycznym świecie, pytania o sens, pytania o to co dla nas ważne są pytaniami, które powinniśmy sobie cyklicznie zadawać.

I kończąc już dodam, że po ostatnim webinarze z nażywania się dla kobiecego networku w pewnej korporacji dostałam spektakularną ilość wiadomości i podziękowań.
O czym pisały Uczestniczki?
O tym, że dawno nie doświadczyły takiej życzliwości, bliskości z koleżankami pracy. Zrozumienia wokół refleksji o tym co dla nich ważne w pracy, a jednocześnie ważne dla nich wszystkich. Nie miały świadomości, że tyle ich łączy. A ta świadomość ożywia, wzmacnia i buduje zaufanie.

Więc jeżeli czujesz, że Ty, Twój zespół, Twoja społeczność potrzebuje się nażywać, napisz do mnie – porozmawiajmy.

Easysoftonic