Wrażliwość, w ujęciu @brenebrown, to trzy rzeczy:
🫶 tolerancja niepewności, pozwolenie sobie na niepewność, bycie w niepewności pomimo ogromnej potrzeby kontroli.
🫶 zgoda na podjęcie ryzyka, w tym na ryzyko porażki i na ryzyko bycia zranioną, zranionym przez innych.
🫶 czucie, doświadczanie emocji, przeżywanie emocji, dopuszczenie emocji, jako części naszego człowieczeństwa.
Wrażliwość jest sercem wszystkiego, co najważniejsze i najpiękniejsze w życiu. Wrażliwość to serce autentyczności, relacji i bliskości, kreatywności i twórczości. Bez wrażliwości świat i nasze życie byłoby tak tak płaskie, płytkie, szare … a my byśmy pewnie nie przetrwali.
Wrażliwość jest aktem odwagi.
Do odważania się potrzebujemy wrażliwości.
Wrażliwość jest w chu**j ważna, a jednoczenie w chu**j trudna. Ale jednak jest możliwa 🫶
By być wrażliwi potrzebujemy poluzować zbroje, opuścić gardę, odsłonić się i dopuścić innych do siebie. Mimo, pomimo ogromnego lęku przed zranieniem.
Dziś to się zadziało, w grupie z którą pracuję warsztatowo.
Dziś to było możliwe.
Bo to jest możliwe.
Jest! Jest!
Uwierzmy w to w końcu, albo raczej zaufajmy temu.
Zaufajmy sobie samym.
Zaufajmy sobie nawzajem.