Gdy czytasz „wyzwanie”, co myślisz?
Co czujesz?
Zadaję Wam to pytanie dość często i nieźle znam odpowiedź.
Co pada najczęściej?
wysiłek • trud • strach • stres • opór • presja
• ciężka • praca •ekscytacja • wytrwałość • upór • porażka • sukces • samodzielność • zmęczenie.
I gdy czytam tę listę nie dziwię się, że MY KOBIETY tak często i tak bardzo nie chcemy podejmować si kolejnych wyzwań, szczególnie tych w obszarze swojej kariery, swojego rozwoju.
Moim powołaniem jest zmienić podejście NAS KOBIET do wyzwań.
A wiem, czuję i jestem przekonana, że zmienić może się wszystko i przede wszystkim to, że JA, TY, MY KOBIETY:
- zaczniemy świadomie podejmować się wyzwań, odważnie wybierając te, które chcemy podejmować, a które odpuszczamy. Uwolnimy się od presji tego, co należy, co powinno, co się opłaca – tego co radzą nam inni.
- pozwolimy sobie wyjść z ukrycia i pokazać się. Jak to często mówimy – pozwolimy sobie „się wychylić” i być widoczną z pełnym ryzykiem, jakie niesie ten krok.
- będziemy uważnie sprawdzać, na ile mamy sił i energii, nauczymy się podchodzić do siebie, swoich potrzeb i swojego zmęczenia z wyrozumiałością. Jak to mówimy z Karoliną Adamczak zaczniemy „zapie%^&*laj w swoim tempie”.
- uciszymy krytyka wewnętrznego, przestaniemy dopierdzielać sobie. A potrafimy być dla siebie okrutne, surowe i wredne.
- Ale też zaczniemy mniej zabiegać po pochwały!
- odpuścimy presję samo-dzielności i zaczniemy odsłaniać siebie, by prosić o pomoc. #nigdyniebędzieszszłasama ku wyzwaniom!
- zrozumiemy, że wyjście ze strefy komfortu, wymaga tego by czasem do niego wrócić. Wrócić i odpocząć.
- zaczniemy przyznawać się do naszych kulis, a nie tylko porównywać pod względem sukcesów, z perspektywy sceny, na której błyszczymy i wszystko nam się udaje.
- a przez to oswajać temat porażek, strachu, wstydu, poczucia winy, czy złości. Uznamy przez to, że te emocje mogą nam się po drodze przydarzać, a co więcej zaczniemy sobie z nimi radzić.
- zaczniemy budować swoją odporność psychiczną, która jest niezbędna do tego by podjąć ryzyko, radzić sobie z niepewnością, wytrwać w działaniu zarówno pomimo porażek, jak i mimo krytyki
- uniezależnimy się, a to klucccczowe od opinii innych.
- ale też zaczniemy swoje sukcesy mierzyć innymi miarami, niż tylko „męskimi”. Miary sukcesu finansowego, czy szybkości wzrostu zmienimy na miary doceniające to, że czasami jesteśmy „pierwsze”, jesteśmy „jedyne” i to też jest sukces. Pokonywanie barier i stereotypów jest sukcesem.
- zaczniemy doceniać siebie, świętować nie tylko efekty, ale i postępy.
- doceniać się za to, że podejmujemy wyzwania dla siebie, nie dla innych, odważnie i świadomie!
Sporo tego?
Wiem.
Ale wszystko jest do zrobienia. Każdy krok do wykonania, każda zmiana do wdrożenia.
To wszystko jest kwintesencją mojego podejścia #bebraveplaybrave <3
Podejścia, które działa.
Wchodzisz w to?
Zapraszam, zacznij od posłuchania webinaru “be BRAVE & play BRAVE.” O odważnym podejmowaniu wyzwań! , który jest dostępny w moim sklepie.