Jest taki cytat.

Cytat z listopadowego numeru ZWIERCIADŁA,
który „chodzi” mi po głowie, od kilku tygodni.
To fragment wywiadu z Krzysztofem Krauze.

Cytuję i nie komentuję.
Podaję dalej, bo warto … 

” (…) Do połowy życia idziemy ścieżką od ducha do materii, 

a od połowy – od materii do ducha.   

Ten moment przełomowy to jakby powtórne narodziny. 

Pierwszy etap jest czasem chaosu, szaleństw, poszukiwań, budowania domów, kupowania samochodów.

W pewnym momencie uświadamiamy sobie, że to wszystko, za czym gonimy, nie ma znaczenia. Najpiękniejszy dom, samochód nie chronią nas przed samotnością, a czasem nawet wprost przeciwnie. 

I przychodzi taki moment, kiedy szukamy czegoś innego, 

kiedy wchodzimy właśnie na tę drogę od materializmu do ducha. (…)”

 

 

 

Trzeba tylko zrobić krok i przejść na „drugą połowę” …

bo warto

// Marta IP

 

Easysoftonic