To pytanie zadałam Mamom podczas spotkania blogujących Mam, B(l)oginie.

Zadawałam je mając świadomość, że jest trudne, kontrowersyjne. Wiedząc, że stanowi wyzwanie.

Piszą o tym dziewczyny, Mamy w swoich relacjach. Miło wiedzieć, że to pytanie zostało w ich głowach, w ich sercach. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam, że będzie dla nich tak ważne. Że tak bardzo je poruszy. Miałam świadomość tego, że jest „mocne”. Ale, że aż tak …???

To dlaczego je zadałam?

Dlatego, że dla mnie, to pytanie, też kiedyś stanowiło problem, wyzwanie, dylemat. Nie łatwo było na nie odpowiedzieć. Bo rola Mamy jest specyficzna. Tak bardzo ważna. Tak bardzo wyjątkowa. Nie porównywalna, do żadnej innej. Niektórzy twierdzą, że ogranicza. Ja tak nie twierdzę. Myślę jednak, że jednak wciąga, zasysa, zalewa. Szczelnie wypełnia życie, chwile, myśli, emocje, ciało, relacje, Twoje / Moje JA.

Dlatego tak bardzo ważne jest wypracowanie dystansu do tej roli. Umiejętności odseparowania się od niej. Postawienia granicy. Nie mówię, że chodzi o jakąś ucieczkę, odcięcie, przekreślnie. Nie!! Co to, to nie .. Chodzi o dystans. Przekierowanie myśli. Próbę obudzenia swojego JA. I zobaczenia, poznania, nazwania, wyczucia, co Mnie kręci, interesuje, podnieca, …  gdy nie jestem Mamą.  Gdy nie jestem Mamą choć na chwilę …

Korzyści …?? Poznanie siebie. Budowanie własnej wartości w oderwaniu od drugiego człowieka (nawet gdy jest nim dziecko, to też jest potrzebne). Szukanie inspiracji. i rozwój Odpoczynek od odpowiedzialności.  Spokój. Integralność i poczucie ciągłości JA. To są moje korzyści z odpowiadania sobie na to pytanie. Z bycia czasem „nie Mamą ….”

Droga Mamo, to kim jesteś jak nie jesteś Mamą?
A to kilka zdjęć z spotkania 🙂
JA …
moje rozwojowe notesy w działaniu 🙂
świetne organizatorki – Ela i Magda!! z Mama Moja
Zdjęcia oczywiście Doroty z DDF Studio, która stoi także za obiektywem Chwalmy Mamy, mojego kolejnego o którym powinnam się trochę rozpisać …. 
A teraz podziękowania!! Dziękuję portalowi Mama Moja 
za zaproszenie!! 
Czuję się wyróżniona i mam nadzieję, że jeszcze nie jedno spotkanie przed nami 🙂
Pozdrawiam też inne blogujące Mamy, które miałam okazję poznać:
Easysoftonic