14 lat temu, podczas naszej podróży poślubnej zrobiłam nad Bałtykiem bardzo podobne zdjęcie. Z dwa lata później zrobiłam z niego kartę do ćwiczeń na warsztaty, i używam jej do dziś. Niezależnie czy prowadzę warsztaty w biznesie, czy też bardziej rozwojowe. Niezależnie czy na sali są poważni menedżerowie, młode talenty, działy HR a może rodzice, zawsze ktoś wybierze kartę z tym zdjęciem. Zabawne, bo nikt nie zapytał, czy są na nim moje stopy…
Ale ważne jest to, co mówią uczestnicy ów warsztatów, trzymając te zdjęcie w ręce. Mówią, że kojarzy im się z skupieniem na drugiej osobie. Mówią o zaufaniu i słuchaniu. Mówią o rozmowach. O byciu w kontakcie. O tym, że to drugi człowiek jest ważny, choć wszystko inne mija, zmienia się, faluje jak fale morza. Mówią o zatrzymaniu się. O byciu uważnym. Mówią o bliskości. Czasem o spokoju. O lecie też wspominają.
Mówią prawdę.
Ja też to wszystko widzę na tym zdjęciu.
I widzę to wszystko między nami.
Widzę, czuję i cenię to, że przez te wszystkie burzliwe lata nie straciliśmy siebie. Doceniam to, że gdy grunt usuwał się pod nogami trzymaliśmy się zawsze za ręce i rozmawialiśmy, choć doprawdy dziwne są czasem te nasze rozmowy, bo ja w napięciu i lęku dużo, za dużo mówię a On milczy.
Ale jakoś się dogadujemy
Tak, uważam że rozmowianie jest sexy…
Gdybym miała dziś cokolwiek sobie i Jemu na nowo przyrzekać to to, że będę mieć odwagę rozmawiać, słuchać i milczeć. Że nie ucieknę jak będzie mi źle, tylko stanę na przeciwko jak na tym zdjęciu. Że zaufam.
Że przyznam się do tego co trudne, bez obwiniania…
choć dla mnie tak trudne.
Że …
I tu postawię kropkę.
Niech resztę pisze życie.
Idę świętować, być blisko, dbać o to co ważne i najważniejsze.
O #miłość
I tego Wam życzę!
#nażyćzmężem #rocznica #kochamgojakniewiemco#wrażliwość #razem #bliskość #związek #love#allyouneedislove