Czy rzeźbiarza można porównać do coacha? ….a coacha do rzeźbiarza?
Wczoraj prowadziłam z przyjaciółmi, konserwatorami rzeźby, wieczorną dysputę na ten temat. I mam potrzebę „domknięcia figury”, zamknięcia tej rozmowy, wyprowadzenia tej analogii.
… okazuje się, że obaj i coach i rzeźbiarz, mogą mieć ze sobą wiele wspólnego. Przynajmniej na poziomie założeń swojej pracy.
Podobno Michał Anioł mawiał … „rzeźba jest już w kamieniu… jest w kamieniu ukryta. A zadaniem rzeźbiarza jest ją wydobyć …”
Coach w swojej pracy rzeczywiście kieruje się podobnym podejściem.
Zakłada, że „piękno, potencjał, forma” są ukryte w każdym Kliencie, a wspólna praca prowadzi do tego by ów „piękno, potencjał, formę” wydobyć.
Coach bierze dłuto i kuje i poszukuje, narusza skostniałą strukturę Klienta, by po jakimś czasie wyłoniły się z Klienta jego cele, potencjał, umiejętności, potrzeby, motywacje… To co skostniałe nabiera lekkości i kształtu.
Jednocześnie na co w tej analogii zgodzić się nie mogę to to, że kamień jest bierny… a Klient w coachingu bierny NIE pozostaje!
Klient w coachingu dostaje wsparcie, ale to Klient dokonuje samodzielnie największej zmiany.
Możemy uznać, że pierwszy „ruch dłutem” należy do coacha i jest to bodziec do działania Klienta, ale w kolejnym kroku to Klient przejmuje dłuto i wydobywa, nadaje kształt sobie, swoim celom i marzeniom, czy umiejętnościom.
Więc chyba doszliśmy do końca tej analogii.
Także sztuka sztuką, a coaching coachingiem…
A ja nie ustaję w poszukiwaniu innych inspirujących analogi 😉
mip
ps. drodzy przyjaciele konserwatorzy dzięki za inspirujący wieczór!!!
Pozostając w kręgu sztuki i korzystając z tego, że dzisiejszy dzień był wyjątkowo słoneczny, zacytuję swojego Wielkiego imiennika wspomnianego wcześniej: „największym niebezpieczeństwem dla większości z nas nie jest to, że mierzymy za wysoko i nie osiągamy celu, ale to że mierzymy za nisko i cel osiągamy”. Tak dla większej motywacji na wiosnę (: również dziękujemy!!!
Wow, pięknie powiedziane 🙂 Dzięki, za kolejny inspirujący cytat!
Brawo. Gratulacje dla autora
Dziękuję!!