Po ostatnich warsztatach #bewellbebrave mam taką refleksję …
W uczeniu innych ludzi dobrostanu i rezyliencji, czy też nażywania się życiem, najtrudniejsze jest przekonanie iich do tego, że tu chodzi o coś więcej niż tylko olejki, kąpiele i nawet spacery.
Tak jak napisała Brianna West:
„Prawdziwe dbanie o siebie to
nie kąpiel z bąbelkami albo ciasto czekoladowe.
To wybieranie takiego życia,
z którego nie masz potrzeby uciekać”.
To wszystko jest dobre i potrzebne. Nie mam nic do kąpieli i ciasta czekoladowego. Lubię wszystko!
Ale jednocześnie wiem, że świadomość tego, że żyje się życiem które jest sensowne jest czymś głębszym i naprawdę nas zmieniającym. Uważność na wartości i głębszy sens swojego życia czy pracy, a następnie zaangażowane życie w zgodzie ze sobą i swoimi wartościami ma potencjał uczyniania naszego życia lepszym niezależnie od okoliczności. Życie w zgodzie z wartościami wcale nie jest łatwe, ani prostsze. Też bywa pełne trudów, wyzwań, rozczarowań. Ale dzięki poczuciu zgodności z wartościami, rozpoznajemy i czujemy, że jest dobre. I jest dobre nawet jak zabraknie kąpieli, olejków, czy ciasta czekoladowego.
O życiu w zgodzie z wartościami napisałam sporo w mojej książce #nażyćsię i nieustająco ci polecam tę lekturę ♥️💪🙌
A Ty żyjesz w zgodzie z wartościami?

2 Responses
Bez nachalności, bez moralizowania – po prostu dobrze.Zatrzymałem się przy tym wpisie na dłużej. Czuć, że ktoś tu naprawdę przemyślał, co chce powiedzieć. Widać, że ktoś tu nie tylko pisze, ale też dogłębnie przemyślał temat. Czy planujesz kontynuację w podobnym tonie?
Dzięki!